| Autor | Wiadomość | 
	
		| Litha Administrator
 
 
 Dołączył: 07 Lip 2005
 Posty: 13740
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Kielce
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:11, 07 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| A czy Ben, nie był w sklepie z Trampką ?   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| magdara Administrator
 
 
 Dołączył: 29 Wrz 2005
 Posty: 7166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Nowy Targ
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Śro 22:18, 07 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Haha całkiem możliwe     
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| patcha Mam dwie płyty SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 3114
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Hardkorowo
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 0:10, 08 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| przeczytałam wszystko od początku i normalnie...                             musze Wam jobla przyznać za to
   
 kontuunuję:
 Tymczasem znudzony Tony, który odmówił wcześniej jedzenia, czuł się dobrze, aż nawet zbyt dobrze. Zaczął zwiedzać domek w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby dostarczyć mu rozrywki. Przeskakując leżącego na podłodze Jeff'a zauważył na końcu pokoju stare radio. Zabrał je i poszedł na drugie piętro. Korzystając z okazji, że nikogo nie ma w pobliżu włączył jakąś stację radiową i zaczął podrygiwać w rytm muzyki. Tak się wyluzował, że zaczął się rozbierać. Kiedy tak robił striptiz dla samego siebie, do pokoju wpadł Jeff z aparatem i zaczął pstrykać Tony'emu mase zdęć. Zabulwersowany Tony zaczął go gonić zapominając o tym, że jest całkiem nagi...
 
 nudziło mi się to coś dopisałam
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| trampeczka, a co xD Mam autografy członków z  SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 7359
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nienacka
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 22:46, 10 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Litha napisał: |  	  | A czy Ben, nie był w sklepie z Trampką ?  | 
 Napisałam Ben? Fuck, miało być Dan, już poprawiam
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ponczek Fan/ka jednej piosenki SP
 
 
 Dołączył: 21 Lip 2005
 Posty: 5603
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Z piekarnika =='
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 15:21, 20 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No to rozruszamy towarzystwo ! 
 
  	  | Cytat: |  	  | Tymczasem znudzony Tony, który odmówił wcześniej jedzenia, czuł się dobrze, aż nawet zbyt dobrze. Zaczął zwiedzać domek w poszukiwaniu czegoś, co mogłoby dostarczyć mu rozrywki. Przeskakując leżącego na podłodze Jeff'a zauważył na końcu pokoju stare radio. Zabrał je i poszedł na drugie piętro. Korzystając z okazji, że nikogo nie ma w pobliżu włączył jakąś stację radiową i zaczął podrygiwać w rytm muzyki. Tak się wyluzował, że zaczął się rozbierać. Kiedy tak robił striptiz dla samego siebie, do pokoju wpadł Jeff z aparatem i zaczął pstrykać Tony'emu mase zdęć. Zabulwersowany Tony zaczął go gonić zapominając o tym, że jest całkiem nagi... | 
 
 Jeff wyleciał na dwór i zaczął uciekać po całej łące, a Tony biegł za nim
 - Oddawaj ten aparat słyszysz !!- darł się Tony
 - Jaki aparat ?! - drażnił się z nim Jeff
 - Idioto !! Ty już wiesz jaki !! Oddawaj go, bo jak cię dorwę to będzie z tobą źle ! - wrzeszczał coraz bardziej wkurzony Tony ( rymło się xP ), po czym po cichu dodał- I tak ci się oberwie
 Tymczasem w sklepie
 - Weźmy jeszcze te! - krzyknął Seb przez przez cały sklep
 - Dobra ! Weź jeszcze jedną paczkę truskawkowych ! - okrzyknął Pierre z drugiego końca sklepu
 - a ja myślałam, że my sobie na każdym kroku siejemy lipę- powiedziała Marta. Trampka, Marta i Asia siedziały na ławce i oglądały chłopaków robiących zakupy
 - Dzięki Bogu tu mało ludzi przychodzi- powiedziała Trampka
 - Mam wrażenie, że zaraz znowu wyrzucą ich ze sklepu- dodała Asia i wszystkie trzy westchnęły ( "Ehhh..." xP ). Widząc znudzone dziewczyny Seb i Pierre postanowili rozśmieszyć je
 - Pierre łap ! - krzyknął Seb i rzucił koledze dwie paczki żelek- Ale truskawkowych nie ma
 - Co ?! Jak to możliwe !! Przecież "Żelkowe Misie" mogą być tylko truskawkowe! NIe..... SPrawdziłeś wszystko ?! Napweno nie ma tam innych ?!- Pierre zaczął tupać nóżką jak małe dziecko- Ja chcę truskawkoweeeee !!!
 Dziewczyny zaczęły się śmiać. Asia wstała i podeszła do chłopaków i pocałowała ich obu  w policzki
 - Chodźcie poszukamy truskawkowych żelek- powiedziała i pociągnęła ich za sobą do półki z żelkami
 ...
 
 
 ( no... Udowodniłam Wam, że da się do tego coś dopisać ^_^ )
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Litha Administrator
 
 
 Dołączył: 07 Lip 2005
 Posty: 13740
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Kielce
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 19:04, 20 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|       ŻEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEELLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 czy nie było jeszcze z nami Roxy ?
 
 -Jaka zamuła się zrobiła.. Chodźcie dołączymy do Davida i Dana.(powiedziałam ja xP)
 -Z przyjemnością
  -powiedziała Trampka. Wszystkie trzy podbiegły do do chłopaków. Marta doskoczyła do nich i uwiesiła się obu na szyjach. Zaraz po ich wolnych stronach pojawiły się jednak dziewczyny:Roxy i Ela. Wybieranie owoców stało się baardzo zabawne...
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Katarzyna Zosia Mam singiel SP
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2005
 Posty: 1943
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nibylandii.
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 22:22, 22 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Cytat: |  	  | -Jaka zamuła się zrobiła.. Chodźcie dołączymy do Davida i Dana.(powiedziałam ja xP) -Z przyjemnością  -powiedziała Trampka.
 Wszystkie trzy podbiegły do do chłopaków. Marta doskoczyła do nich i uwiesiła się obu na szyjach. Zaraz po ich wolnych stronach pojawiły się jednak dziewczyny:Roxy i Ela. Wybieranie owoców stało się baardzo zabawne...
 | 
 
 Po kilku minutach Pierre znalazł upragnione żelki i natychmiast zaczał próbować, czy to na pewno aby truskawkowe.
 - Mmmm... Pycha! - powiedział. - Chcesz spróbować? - chłopak wcisnął trzy żeli w usta Davida.
 - Spadaj! Nie chcę! - krzyknął Dave jak opażony.
 - To kto jeszcze chce? - Pierre w nadzieję odwrócił się w stronę pozostałych.
 - Ja! - uśmiechnęła się Asia
 Chwilę potem ogólne próbowanie żelek zamieniło się w bitwę na jedzenie. David otwierał paczki z koszyka z zakupami i podawał je Sebowi, który podawał je Pierre'owi, który rzucał żarciem w dziewczyny...
 
 
 Że się tak wtrącę...
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| trampeczka, a co xD Mam autografy członków z  SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 7359
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nienacka
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 23:16, 22 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No i tak się skończyło, ze wyrzucili ich z kolejnego sklepu... Wszystkich to totalnie rozbawiło, ale Trampkę śmieszyło to coraz mniej...
 Gdy odeszli od sklepu, Pierre dalej rzucał żelkami, a Trampkę z sekundy na sekundę coraz bardziej to wkurzało...
 W pewnym momęcie Trampka dostała żelkiem w ucho a Pierre zachął się śmiać
 - I czego się śmiejesz, debilu? Jak tak dalej pójdzie to nawet nam Carittas nic nie da a przeciez na działce mamy zatrutych naszych przyjaciół, więc do cholery uspokoiłbyś się wreszcie - z słowa na słowo ton Trampki był coraz głośniejszy i groźniejszy
 - Przepraszam... - wykrztusił zmieszany Pierre
 - Dobra... został nam ostatni sklep... idę do niego... SAMA!!!
 - Czekaj, pójdę... - chciała pow3iedzieć Roxy, ale została powstrzymana przez David'a
 - Zostaw ja... - wyszeptał spokojnie
 Wkurzona Trampka poszła sama do sklepu, zostawiając przy samochodzie zmieszanych przyjaciół...
 
 no to żem wymyśliła
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Katarzyna Zosia Mam singiel SP
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2005
 Posty: 1943
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nibylandii.
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 23:39, 22 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Trampka przemierzała ulice, aż w końcu doszła do upragnionego sklepu. Tam spotkała chłopaka, który z usmiechem wbijał ceny w kasę. Miał kolczyk w brwi i irokeza. gdy tylko ujrzał Trampeczkę, krzyknął: - Hej! To nie ty wczoraj grałaś na koncercie z Simple Plan? Wow! Widziałem Cię! Mogę autograf? Co ty tu robisz?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| tomashoftheyear Mam singiel SP
 
 
 Dołączył: 22 Lis 2005
 Posty: 1809
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: tak, z tamtąd
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 23:41, 22 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Trampka bez zbytniego zastanawiania sie odpaliła: coś Ci sie o jej!! o czym ty do mnie rozmawiasz?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| trampeczka, a co xD Mam autografy członków z  SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 7359
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nienacka
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 12:34, 23 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| No to ja piszę dalej   
 
  	  | TomAshamsex napisał: |  	  | Trampka bez zbytniego zastanawiania sie odpaliła: coś Ci sie o jej!! o czym ty do mnie rozmawiasz?
 | 
 
 Skruszony chłopak już się nieodzywał a Trampka wkurzona łaziła między regałami. W końcu wzięła, to co wziąć miała i podeszła do kasy. Chłopak w kasie nawet bał się na nią spojrzeć...
 - Ejjj... sory... - wybuczala Trampka - tak, ja grałąm na tym koncercie... nadal chcesz ten autograf? - spytałą
 - Jasne - uśmiechnął się chłopak i podał jej płytę NP
 Trampka podpisała ją, zapłąciłą za zakupy i wyszła ze sklepu. Tym przy samochodzi wciąż było wesoło, jednak wszyscy ucichli, gdy Trampka podeszła do nich...
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Litha Administrator
 
 
 Dołączył: 07 Lip 2005
 Posty: 13740
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Kielce
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 19:19, 23 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| -Dobra Trampka. Przesadzilimy trochę-powiedziała Marta, wyszczerzając się  -ale nie gniewaj się już, co ? -No nie wiem, nie wiem...
 -Weź no Trampka, bo dostaniesz Sony Erixonem pod żebra..-dodała Asia.
 Trampka ciągle próbowała utrzymać na buzi obrażoną minę...
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Katarzyna Zosia Mam singiel SP
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2005
 Posty: 1943
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nibylandii.
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 19:57, 23 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Cytat: |  	  | Trampka ciągle próbowała utrzymać na buzi obrażoną minę... | 
 
 ...ale jej nie wyszło. Parsknęła śmiechem i powiedziała:
 - Nie mogę się jakoś na was długo gniewać...
 - Dlaczego? - spytał zdezorientowany Pierre.
 - Bo...
 
 
 Heh, nic nie wyjaśniłam,a wręcz zagmatwałam xD piszcie dalej, bo jakoś nie mam weny do takich krótkich fragmentów xD
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| trampeczka, a co xD Mam autografy członków z  SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 7359
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nienacka
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 23:16, 23 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| - A bo tak - wyszczerzyłą się Trampka - jesteście miśki moimi najlepszymi przyjaciółmi i nie potrafię sie na Was gniewać - dodała 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Litha Administrator
 
 
 Dołączył: 07 Lip 2005
 Posty: 13740
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Kielce
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob 13:29, 24 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| i wszyscy zaczęli płakać...   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ponczek Fan/ka jednej piosenki SP
 
 
 Dołączył: 21 Lip 2005
 Posty: 5603
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Z piekarnika =='
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 23:01, 25 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| ... ze śmechu, ponieważ koło nich przeszła szalona krowa z jeszcze bardziej szalonym właścicielem...         
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| magdara Administrator
 
 
 Dołączył: 29 Wrz 2005
 Posty: 7166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 3 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Nowy Targ
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie 23:04, 25 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Tym właścicielem był tata Magdary   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| trampeczka, a co xD Mam autografy członków z  SP
 
 
 Dołączył: 24 Cze 2005
 Posty: 7359
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nienacka
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 2:29, 26 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Który powiedział im, ze obok znajduje się jeden ze skarbów pieska Rubinka   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Katarzyna Zosia Mam singiel SP
 
 
 Dołączył: 08 Sie 2005
 Posty: 1943
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: z Nibylandii.
 Płeć: dziewczyna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 14:40, 26 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| w który to skarb wdepnął Pierre wywołując niepowstrzymaną salwę śmiechu u całej reszty xD Śmiech za chwilę zamienił się w grymas obrzydzenia, kiedy zgodnie z prawami fizyki zapach dotarł do paczki przyjaciół... 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Litha Administrator
 
 
 Dołączył: 07 Lip 2005
 Posty: 13740
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 1/5
 Skąd: Kielce
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pon 14:55, 26 Gru 2005    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Marta oparła się o Davida i zaczęła tak panicznie się śmiać, że ją musiał trzymać, bo biedne dziecko traciło równowagę. Kiedy poczuła smród... zaczęła śmiać się jeszcze bardziej... Ponczek podeszła do niej i przyłożyła rękę do jej czoła. -Łooooo.. Ty się naprawdę źle czujesz, co ?
 -I kto to mówi...(ciągle się śmiała)
 -...
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |