Boy In The Next Door.

Tatuszka

O, fajnie xD *zaciesz* Bo naprawde to boskie jest, ną xD

Fassoolka

Kieeee, ja tu chce dzisiaj widziec naxta bo sie wczytalam ;P

magdara

laaaa to bylo genialne

karoo

W domu ashley.

-wy sobie włączcie kompa albo TV a Coral musi mi w czymś pomóc.-uśmiechnęła się tajemniczo.

Obie weszły do salonu, chłopaki siedzieli przed TV.
-przedstawiam wam nową Ash Scott!- oznajmiła z entuzjazmem Coralie. Chłopcy odwrócili się natychmiastowo, ujrzeli „nową” ashley.
Jej blond włosy, przez które kojarzona była z pustą barbie, zmieniły swój kolor na cieniowany rudy. Nie miała na sobie cukierkowej bluzeczki na ramiączkach, lecz troche sprany czarny t-shirt z pluszowym misiem bez oka oraz ciemne, podarte na kolanach jinsy zamiast krótkiej spódniczki.
Pierre ze zdumienia otworzył buzie, david wyglądał jak by chciał coś powiedzieć ale nie wiedziała co.
-nie za bardzo, tak?- bardziej oznajmiła niż zapytała zawiedziona.
-no co ty!- krzyknął blondyn- wyglądasz świetnie!
-serio?
-gdybym nie chodził z coralie, to bym cię...-tu spojrzał na swoją dziewczynę, która patrzyła na niego przymrużonymi oczyma, rozkazała:
-nie kończ!- i wybiegła z salonu. David poszedł z nią.
-a ty co myślisz?- niepewnie zapytała czarnego.
-brakuje mi słów żeby powiedzieć jak bardzo mi się podoba. Wyglądasz tak jak bym mógł sobie tylko ciebie wymarzyć- ashley uniosła brwi.- no wiesz... –zaczął- teraz jeszcze bardziej do mnie pasujesz...
-czubek jesteś!

Wreszcie dowieźli im zamówioną pizze. Porozsiadali się wygodnie przed TV i zaczęli oglądać filmy. Seans skończyli późno w nocy. Postanowili że trzeba iść spać.
David ciągle upierałsie przy tym że chce spać z coralie wiec ashley odstąpiła im swoje łużko. Pierre miał spać na dmuchanym materacu a ash pościeliła sobie kilka kocy na podłodze.
Dave i coral szybko zasneli. Nie można było tego powiedzieć o ashley.
-śpisz?- usłyszała głos czarnego.
-nie mogę zasnąć...-nie wiedziałą jak to się stało ale już po ułamku sekundy pierre leżał obok niej.
-pierre...
-daj spokój...przecież ci nic nie zrobie.
-no właśnie nie jestem pewna.- powiedziała ze smiechem i odwróciął się do niego plecami.
Po chwili jednak znowu usłyszała jego głos:
-a nie mogłą byś się jednak odwrócić w moją stronę?
-muszę?
-no...
dziewczyna zrobiła tak jak pierre chciał.
W dalszym ciagu nie mogła zasnać.

Już miałą zapaść w cudowny, głęboki, słodki sen, gdy poczuła jego ciepły oddech na swoich ustach. Musnał je swoimi wargami.
Ashley pomyślała ze to się dzieje zbyt szybko, że za krótko się znają.
Lecz z drugiej strony...
Zdawało jej się ze czuje do niego cos więcej niż tylko przyjaźń.
Również zaczęła odwzajemniać te miłę muskania. Po chwili jednak, zaczęły przeradzać się w coraz pełniejsze pocałunki, które oddawali sobie wzajemnie.
W tym momencie żadne z nich nie myślało o niczym tylko o tym, by ta chwila trwała wiecznie. Było im ze sobą tak dobrze.
-zostaniesz moja dziewczyną?- pytał miedzy pocałunkami.
- pierre...- w odpowiedzi jeszcze raz go musnęła po czym mocno się w niego wtuliła.

Justyna

ejj, przeczytalam teraz calosc i mi sie cholernie podoba

i chce wiecej! ;D

nikie9001

piękne, takie romantic, już chce nexta

Paulinda

Łaaał, genialne xD
Sama bym czegoś takiego na pewno nie potrafiła napisać!

Tatuszka

Boskieeeeee Yellow_Light_Colorz_PDT_10

Dawaj nextaaaa Yellow_Light_Colorz_PDT_10

Chyba już wiem, co będzie dalej, ale cicho Yellow_Light_Colorz_PDT_04

Ną, dawaj next Yellow_Light_Colorz_PDT_07

karoo

nawet ja nie wiem co będzie dalej ;p ;p
bo to wszystko miałam w zeszycie a teraz się skończyło xP

Fassoolka

Kie, słoneczko ty moje kochane, ty wiesz że Cię lubię??
I bądź tak miła i daj nextaaa <błaga na kolanach ze łzami w oczach>

magdara

bardzo mi sie podoba *____*

... tylko troche pomyslalam sobie o... czyms/kims...
:(

karoo

Wieść o tym że Ashley Scott oraz Pierre Bouvier są parą rozeszła się po szkole błyskawicznie. A wszystko za sprawą samego Pie, który pochwalił się David’owi, Dave powiedział Coralie i tak dalej.
Praktycznie codziennie cała czwórka bywała na Skate Parku. To tam Ash poznała resztę członków zespołu. Zapamietała ze grupa nazywała się Simple Plan, a grali w niej, oprócz Czarnego i Davida, Seb, Chuck i Jeff. Była kilka razy na ich garażowych występach. Ashley uważała ze graja naprawdę świetnie tyle że, jak stwierdziła na którejs próbie, chyba potrzebują nowego wokalisty bo Pierre ma strasznie dziecinny głos. Jak można się było domyśleć Czarny się obraził. Sugerował że nie będzie się do niej odzywał ale gdy, zakończyli próbę zaproponował jej że ją odprowadzi. Ta „ćwicząc silna wolę” powiedziała że da sobie radę, że drogę zna na pamięć. Pierre się przestraszył i gdy tylko doszli pod jej dom uklęknął przed nią i zaczął ja przepraszać.

Tydzień później

-ashley! Ashley!- jakis znajomy głos wołał jej imię na zatłoczonym szkolnym holu. Odwróciła się i zobaczyła Tony’ego machającego do niej. Dziewczyna przecisnęła się między innymi uczniami i już po chwili stali obok siebie.
Tony oświadczył że chciałby z nią pogadać ale tu jest za głośno i czy mogą wyjść na dwór.
Zgodziła się. Wyszli na boisko i usiedli na jednej z trybun. Chillriderki akurat zaczynały trening.
-słuchaj, pamiętasz jak jakiś czas temu robiłaś mi zdjęcia na skate parku?
-pamiętam.
-no właśnie. Siedziałem ostatnio na necie i na jednej ze stron dla skate’owców został ogłoszony konkurs. Można wygrać darmowe nauczanie na studiach fotograficznych. Myślę że mogła byś się zgłosić!
-nie jestem pewna...
-jeśli ty się nie zgłosisz, ja to zrobię.- Tony wyszczerzył się do niej.- przecież spróbować możesz! Jeśli chcesz możemy jeszcze trochę zdjęć porobić.
-tony dzieki że się starasz ale... nie jestem pewna czy to dobry pomysł.
-a może ci się akurat uda! Spróbuj! Ja w ciebie naprawdę wierze!
Po tych słowach ashley stwierdziła że tony jest kochany.
-dobra, zrobię to. Dla ciebie.- powiedziała uśmiechając się.
-nie musisz dla mnie. Zrób to dla samej siebie...
-chce dla ciebie.
Po tych słowach chłopak objął ja. Razem wrócili do szkoły.

To że ashley po raz kolejny wróciła w towarzystwie tony’ego wcale nie zdziwiło jej znajomych, natomiast bardzo wkurzyło pierre’a. Dziewczyna w ogóle nie przejęła się tym że czarny znów odstawia szopkę czy jak kto woli, „scenę zazdrosci” rodem z jakiegos romansu, przy całej szkole bo już zdążyła do tego przywyknąć. I tak to on pierwszy zawsze do niej wracał.

Kilka dni później.

Jak codziennie rano szli we czwórkę do szkoły.
Nagle usłyszeli że ktos woła na zmiane imiona david’a i pierre’a.
To zasapani Seb i Chuck krzyczeli i biegli w ich stronę.
-pierre, david! Nie uwierzycie!
-udało nam się jedziemy do NY!
Chłopcy cieszyli się jak dzieci a ashley próbowała dowiedzieć się czegoś konkretnego od coralie.
-o czym oni mówią? Jaki NY? Jaki wyjazd?
-to co? Ty nic nie wiesz? Pierre ci nic nie powiedział?!
-o czym miał mi powiedzieć?
Może jednak powinnas usłyszeć to od niego... pierre... wytłumacz jej o co chodzi.
-wyjeżdżamy do NY! Zaczynamy wielkie życie! Będziemy grać, będziemy mieć miliony fanów na całym świecie, będziemy mieli kupę forsy i będziemy wyrywać najlepsze dupy w całych stanach i kanadzie!
Słowa seba wydawały jej się za bardzo realistyczne.
-jak to? Kiedy jedziecie?
-za trzy tygodnie mamy być na miejscu.
-i kiedy wrócicie?
-jak to kiedy?- powtórzył sebastien- nigdy!
Ashley popatrzyła po wszystkich zaszokowana, jej wzrok zatrzymał się na czarnym i zaczęła kręcić głową.
-nie, pierre, błagam cie powiedz ze to nie prawda. Powiedz że ty nigdzie nie jedziesz. Powiedz ze mnie nie zostawisz.
Chłopak nie potrafił popatrzeć jej w oczy. Łzy dziewczyny zaczęły skapywać na jej rozgrzane policzki- nie...- powtórzyła, po czym odwróciła się i pobiegła w stronę domu.
-ashley!- krzyknął za nią pierre lecz david mu przerwał:
-to nie ma sensu! Jak mogłeś jej nie powiedzieć?!

Zapłakana usiadła na werandzie. Wyciagnęła telefon i wybrała numer tony’ego.
-tony...- tylko tyle zdążyła powiedzieć, bo gdy usłyszała jego głos rozpłakała się na dobre. Rozłaczyła się.

Paulinda

ale smutaśne... :(

a kiedy bedzie next? xD

karoo

heh xD
najfajniej sie to czyta podczas słuchania piosenki Hillary Duff- Fly.
ja to przy tym pisałam. i późnij czytałam.
a next będzie jak napisze xP
przy okazji mam pomysł na nowe opo, ale będę je pisać w trakcie tego półrocza szkolnego a będę dodawała chyba na feriach xP

Justyna

dalejjj! blagam Cie! xD

Tatuszka

Taki smut ;< Ale ogółem boskie Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Może next? Yellow_Light_Colorz_PDT_02

magdara

dramat sie rozwija :O

nikie9001

pięknie, normalnie cudeńko ci z tego wychodzi

NastySpirit

Dopiero teraz to przeczytałam wszystko i muszę przyznać, że z każdym kolejnym opowiadaniem, piszesz coraz bardziej zajebiście. Nie mogę się doczekać co będzie dalej. A sam pomysł na SP w latach szkolnych... Zejebiście... No to może jakiś ciąg dalszy byś zapodała

???

karoo

ciąg dalszy będzie ale nie obiecuje kiedy ;/ szkoła mi sie zaczęła i już dziś zapowiedzieli mi dwie kartkówki ;/ ale będę sie starała to jakoś nadrabiać ewentualnie w dłuższych postach. poza tym nie wiem czy będziecie to czytać czy będziecie raczej bardziej zawaleni.... nauką? xP