Nasze humory

Żuczek

Jakoś nie przypadł mi ten film do gustu. A jak Ci się podoba?

M.

przydługi.
scena w scene - ksiązka.
zero inwencji własnej.
dobre wczucie się w
XVIII wieczną Francję.
pokazanie tego wszystkiego.
dobre aktorstwo.
takie 7/10.

dobre było, jak ojciec
tej Laury wołał ją <rotfl>
na dole ekranu "Laura!",a w
francuskiej wymowie "Loha!" xD

no i "Pierre" to znaczy
kamień?

edit.
z ciekawostek na filmwebie :

Początkowo ekranizacją powieści interesowali się sam Martin Scorsese oraz Tim Burton. Podobno, wg autora "Pachnidła", także Stanley Kubrick był zainteresowany zakupem praw do filmu.Początkowo projektem miał zająć się Ridley Scott.

kurde, sami najlepsi.

Do roli głównej, mordercy Grenouille, początkowo był brany pod uwagę Johnny Depp i Orlando Bloom. Rolę główną proponowano samemu Leo DiCaprio, ten jednak odmówił.

<rotfl>
Orlando

Goo

M.

buahaha, no tak
"a na tej skale zbudujesz
swój kościół", czy jak tam
to szło xD

św. Piotr.

Goo

haha, no dokładnie o to mi chodziło

Litha

Roxy.

Goo

karoo

boze xD tak mnie zbrechtać ze niewiem ale.... pamietam jak w tamtym roku baba od religi wybrała mnie i pare innych koleżanek do śpiewania piosenki piotra rubika(o boze! to tez piotr o.O ) i mysmy cos o świetym piotrze śpiewały. buhahaha

pierre---> peter---> pete---> piotr---> piotruś.... ach mogła bym to na wszystkie jezyki xD

M.

ej ,wiecie jaki jest kod
do Simsów Gwiazdy na
pieniądze? xD rosebud
nie wchodzi, cholera.

Roxy.

a motherlode? xDD

Litha

karoo

nieeee.... motherlothe jest do simsów 2.

trampeczka, a co xD

Ja sie nie znam, to sie nie wypowiem xD

Ale sie zwierzyc musze, bo głupia jestem =='
Wczoraj jak zawsze byłam z kumpelami w Piwnicy (pub) i przyjebało się do nas paru najaranych kolesi, koło 24 zrobił się taki młyn, że nagle zostało nas 5 i 45 typa, jakis wieśniaków z firmy budowlanej =='
Jeden się do mnie przypilił, drugi do Lickiej a reszta stała i sie gapiła jak jakieś sępy...
Najlepsze było to, że wmówiłyśmy im, że jesteśmy z Licka razem

Ja tak tańcze z tym typem, a on do mnie "Ale jakto... To niemozliwe... dlaczego tak zajebista dziewczyna ma dziewczyne..." ja juz tam lałam xD
Albo jak tańczyłam z Licką wolnego xD
Ten gosciu za wszelka cene chciał mój numer, a ja mówie, ze nie, bo nie pozwole nikomu rozbic mojego związku

I wziął nr mojej koleżanki i teraz jej męczy banie, że musi koniecznie sie ze mna zobaczyć =='
Ku.rwa... Dlaczego ja takiego brania nie maiałam, jak blondyn *wzdycha głęboko* tam był...
d.upa =='

Paige.

spędziłam dziś całkiem miło dzień. poszłyśmy z kumpelą na misję, odwiedzić smutnego kolegę. :lol2: śmiesznie było. xD

Roxy.

o jej!, miałam nie pić już w ogóle . ;[
ale sie nie dało na siedemnastce . xDDDD
wróciłam w nocy do mojego pustego domu i napita zaczełam
zmywać naczynia o jej!.

obudziłam się wyspana o 7.15 ;o

Rox.

Słodko Roxy.^^
Moi rodzice wyjechali na tydzień,lalalalalala. (:

Goo

oj, Roxy xD

a Ty, Rox, to pewnie jakieś dzikie party zrobisz :O

hmm
idę na ślub

Roxy.

moi rodzice niestety już jutro wieczorem wracają :(
ale pamiętam, że w nocy na jedną miske po zupce chińskiej
[bo tak się teraz żywie. xDD] rzuciłam mocno do zlewu , bo mnie wkurwiła
że nie chce sie domyć.

do rudeeej ?!?! Goł, pani Ela będzie !

Rox, miłego, miłego. ja kończe ty zaczynasz . xD

Goo

Roxy

jesteś straszna

tak, tak

mam nadzieję, że będzie :O
jeszcze nie poszłam, a już jestem podniecona haha xD