Nasze humory

Roxy.

nienawidze siebie.

Sunshine.

Rooxyy : *

co jest? : (.

wiesz, ja siebie tez nienawidze = ='. przed chwila zrobilam cos glupiego. znowu.

Roxy.

ja też zrobiłam coś głupiego, a miałam tego nie robić.
zachowuję się jak umysłowa psychicznie.
i w ogóle pojebana jestem. zajebiscie.

Sunshine.

:*
nie jestes pojebana..nie mow tak..

ja przed chwila tez zrobilam cos czego zaden normalny czlowiek by nie zrobil.. = ='.i tez obiecalam sobie ze tego nie zrobie juz..tego ani zadnych tego typu rzeczy..

M.

Mam sto mysli na sekunde.
A jak mam cos tu napsiac to pustka w głowie o_O
Perfekt.

Roxy.

co się stało?

źą

jeju dziewczyny co się dzieje? :*

Roxy.

jest takie coś jak być umysłowym psychicznie ? bo tak napisałam ==
ja pierdole, już nawet wysłowić się nie potrafię.

Sunshine.

jakis czas temu obiecalam sobie ze nigdy wiecej nie wezme ani srodkow przeczyszczajacych ani nie wsadze sobie szczotki do gardla.

no i takie tego rezultaty ze przed chwila wzielam 6 tabletek przeczyszczajacych naraz.chyba byly bardzo silne bo myslalam ze umre. do tej pory sie trzese.

jestem psychiczna

brawa dla tej pani = ='.

dobrze ze matka chowa od pewnego czasu przede mna srodki przeciwbolowe bo bym sie kiedys w koncu zabila = ='

kuku mi sie w glowe dzieje.

Roxy.

Sunny! o jej! Cię?! masz tak nie robić! ; ***

ja pierdole. nawet miejąc zły humor nie mogę dla własnej przyjemności zjebać diety, bo nie mam nic do żarcia w domu == jakieś jogurcik lekkie śniadanie. == zajkebiste na poprawie humoru. ;D

Litha

Sunny, o jej! Cię, za przeproszeniem ?! CO TY o jej! ROBISZ ? Ja Ci zrobię jakąś terapię wstrząsową chyba... Wykończysz się.

źą

odchudzanie jest beznadziejne ;/
niewarto sie męczyć po to, żeby ładnie wyglądać...
jak jakich chłopak ma was polubieć to niech was lubi takimi jakie jesteście

pozatym, dziewczyny przedzież wy chude jesteście -.-

Sunshine.

ja tam nigdy raczej nie staralam sie spodobac jakiemus chlopakowi..raczej chcialam sie sobie sama spodobac.

wiem ze robie glupstwa dziewczyny...caly czas sobie to wmawiam ze nie mozna tak = ='. przez jakies 2 miesiace bylo dobrze. teraz cos we mnie peklo i wzielam..

matka chowa przede mna srodki przeciwbolowe. bo kiedys tez za duzo wzielam.

= ='.

zalosne.

Roxy.

Litha

Niekoniecznie Młoda. Może OBSESYJNE odchudzanie to głupota, nie przeczę, ale jak ktoś ma pare kilo za dużo(jak ja) to nawet dla zdrowia powinien je spalić.
Wiadomo, że nie poprzez głodówkę. Ani branie tabletek na przeczyszczenie -_-'
Ale co racja to racja... Z CZEGO się pytam, chcecie się odchudzić ?
Sunn widziałam na żywo i nie stwierdzam nawet najmniejszego powodu -_-'

Roxy.

ja mam z czego.

nie akceptuję siebie, taką jaka jestem i po prostu nie chce byc gruba. co i tak nigdy sie nie zmieni. ==

Litha

Też tak mówiłam, a wiecie ile w wakacje schudłam ? O jaaa.. znaczy nie wiem ile konkretnie, ale na tyle, że było mi widać talię. Fakt, że na początku roku tak się rozbestwiłam, że jestem jeszcze grubsza niż przed wakacjami... Ale już to zmieniam. Do wakacji muszę schudnąć 5 kilo. Chciałabym 10, ale to niewykonalne xP
Dobry jest areobik.

Roxuś, rozumiem, chociaż i tak uważam, że nie masz z czego xD

źą

a ja mam z czego (wszyscy mi mówią, że mam

), ale się nie odchudzam bo mam zbyt słabą silną wolę

najwyżej będę pulchną, sexowną 16-tką